Wyszukiwarka
Liczba elementów: 466
Obecność żubrów na ziemi pszczyńskiej sięga roku 1865, kiedy książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg za 20 jeleni otrzymał od cara Aleksandra II 4 żubry. Po I wojnie światowej, kiedy białowieskie stado żubrów było wytępione, dzięki żubrom pszczyńskim zdołano je odbudować. Hodowla żubrów pszczyńskich odbywa się w rezerwacie „Żubrowisko” w Jankowicach, natomiast na terenie parku pszczyńskiego urządzono Pokazową Zagrodę Żubrów, w skład której wchodzą dwie zagrody, których łączna powierzchnia wynosi ok. 10 ha. Towarzyszą im paśniki, obiekt kwarantannowy oraz magazyny karmy. Zwierzęta oglądać można z widokowego pomostu (osoby niepełnosprawne mogą na niego wyjechać windą). Obok żubrów znajdziemy tutaj również innych przedstawicieli świata zwierzęcego. Na terenie Zagrody mieszkają jelenie, sarny, daniele, muflony, a także kaczki krzyżówki, kazarki rdzawe, łabędzie, bernikle, gęsi łabędzionose oraz dumnie przechadzające się pawie. Zwiedzanie ułatwia ścieżka edukacyjna oraz ekspozycja prezentująca świat zwierzęcy i roślinny ziemi pszczyńskiej. W interesujący i przystępny sposób ze zwyczajami żubrów oraz ich historią w Pszczynie zaznajamia trójwymiarowy film. Salę kinową można wykorzystać także dla celów seminariów, szkoleń czy spotkań biznesowych. W sąsiedztwie obiektu znajduje się restauracja. Żubr jest zwierzęciem roślinożernym - zjada przede wszystkim rośliny zielne i trawy, zaś zimą i wiosną także korę i pędy niektórych drzew i krzewów oraz żołędzie i kasztany. Większość czasu w dzień żubr spędza właśnie na jedzeniu - warto wiedzieć, że dorosły osobnik konsumuje od 40 do 60 kg pożywienia na dobę. Żubr był kiedyś zagrożony wyginięciem. Jego populacja spadała od średniowiecza w miarę wyrębu lasów i polowań. Pod koniec XVIII wieku gatunek ten występował tylko w Puszczy Białowieskiej i na Kaukazie. Ochronę gatunku podejmowali polscy królowie i carowie rosyjscy, jednak w okresie międzywojennym były na świecie już tylko 54 żubry. Wszystkie żyjące dziś egzemplarze tego pięknego gatunku są potomkami 12 zwierząt, z których odtworzono obecną populację. W ostatnich latach na całym świecie żyło około 4200 osobników, z czego jedna trzecia przebywała w zamkniętych hodowlach. W Polsce jest ok. 1200 przedstawicieli tego gatunku - połowa w Puszczy Białowieskiej.
Wycieczki: Ustroń
Jeśli wypoczywamy w Ustroniu, a niekoniecznie chcemy zdobywać okoliczne szczyty Beskidu Śląskiego, okazję do niedługich spacerów stwarzają bulwary wiślane. Ciągną się one przez kilka kilometrów wzdłuż największej z polskich rzek, w rejonie Ustronia będącej jeszcze szumiącym, górskim potokiem. Część ustrońskiej promenady jest wyasfaltowana, choć jej fragment przechodzi także w urokliwą, kamienistą dróżkę. Malownicze otoczenie przyciąga tu rodziny z dziećmi, a także amatorów „nordic walking”. Bulwary są oświetlone, dlatego też nadają się świetnie także na przechadzki wieczorne. Miejsce tętni życiem również zimą, za sprawą m.in. Ustrońskiej Szkoły Narciarstwa Biegowego. Podczas śnieżnych zim biegać na nartach można także i tutaj. Nad przepływającą przez miejscowość Wisłą wytyczono wzdłuż bulwarów 6 km tras; przygotowywane są ratrakiem. Są one przeznaczone zarówno dla narciarzy biegających stylem klasycznym, jak i wolnym. W sezonie zimowym odbywa się na nich wiele imprez związanych z nartami biegowymi. Atutem tutejszych tras jest to, że można biegać tu w zimowe wieczory przy świetle lamp. Doskonałym punktem startu jest parking obok stacji benzynowej w Ustroniu Brzegach, gdzie rozpoczynają się dwie pętle narciarskie. Z częścią nadwiślańskiej promenady, położoną w rejonie centrum miasta, sąsiaduje(wkomponowany w zieleń Parku Kuracyjnego) ustroński Amfiteatr. Jest on jednym z nielicznych w Polsce obiektów tego typu, posiadających zadaszoną scenę oraz widownię mieszczącą ok. 2100 osób. Obok znajduje się komfortowo wyposażone zaplecze gastronomiczne i sanitarne oraz parking dla samochodów osobowych i autokarów. Latem natrafimy tu na szeroki wachlarz imprez kulturalnych i rozrywkowych, które od lat kojarzone są przez bywalców Ustronia z atmosferą letniska.
Częstochowa otrzymała prawa miejskie około połowy XIV wieku. Przez stulecia jedynym kościołem parafialnym w mieście była świątynia pod wezwaniem św. Zygmunta. W XIX wieku, po połączeniu Starej i Nowej Częstochowy, w wyniku industrializacji rosła liczba ludności miasta. Stary kościół nie mógł już pomieścić wszystkich wiernych. Podjęto więc decyzję o budowie nowej świątyni. Na miejsce budowy wybrano plac w pobliżu cmentarza, na południe od kościoła św. Zygmunta. Projekt przygotował warszawski architekt, Konstanty Wojciechowski, twórca planów wielu obiektów sakralnych w ówczesnej diecezji kujawsko-kaliskiej. Według zamierzeń kościół miał być monumentalną budowlą neogotycką, o długości około 100 m i wysokości wież sięgającej 80. Okazało się, że realizacja ambitnego projektu zajęła prawie sto lat, bowiem w 1927 r. ukończono korpus budowli, a na dokończenie wież i nakrycie ich hełmami, trzeba było czekać aż do roku 1997. Budowę rozpoczęto w 1902. Pierwszą Mszę św. odprawiono po sześciu latach, w 1908. W 1917 przy świątyni ustanowiono parafię Świętej Rodziny, a w 1925 stała się ona siedzibą biskupa częstochowskiego. Od tej pory kolejni biskupi wzięli na siebie dokończenie budowy kościoła. W 1962 roku katedra uzyskała tytuł bazyliki mniejszej, a po następnych 30 latach – archikatedry. Kościół wymurowano z cegły, na planie krzyża łacińskiego. Od frontu wznoszą się dwie wieże zwieńczone ostrosłupowymi hełmami (urządzono na nich platformy widokowe). Długi korpus nawowy zamyka trójbocznie wykończone prezbiterium. Dachy są dwuspadowe. Nad przecięciem nawy głównej z transeptem umieszczono smukłą wieżyczkę z sygnaturką. Elewacje oblicowano cegłą klinkierową, detale wykuto w kamieniu. Wnętrze jest trójnawowe. Warto zwrócić uwagę na ołtarz główny w formie tryptyku, zaprojektowany przez Zygmunta Gawlika, witraże Adama Bunscha czy organy wykonane w krakowskim zakładzie Biernackiego. W kościele znajdują się liczne kaplice boczne oraz krypta grobowa biskupów częstochowskich.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Obszerna polana pokrywająca przełęcz pomiędzy lesistymi wzniesieniami Będoszki Wielkiej oraz Bani, to miejsce, gdzie rozłożyły się zabudowania jednego z najwyżej położonych w Beskidach osiedli ludzkich. To także jeden z popularnych celów wycieczek w tej części Beskidu Żywieckiego. Otoczony ze wszystkich stron lasami, leżący na południowych krańcach województwa śląskiego zakątek, przyciągał turystów od dawna. Schronisko PTTK na Przełęczy Przegibek wybudowane zostało w roku 1923, a w latach późniejszych było kilkakrotnie modernizowane. O popularności tego sympatycznego obiektu świadczy fakt, iż w sierpniu 2009 r. zdobył on pierwsze miejsce w rankingu schronisk górskich magazynu turystycznego „NPM”. Polana Przegibek była miejscem działań zbrojnych w latach II wojny. W okolicy stacjonowali m.in. partyzanci radzieccy, którzy obok walk z Niemcami (w tym dość udanego ataku na wycofujących się wiosną 1945 hitlerowców), dokonali również, niestety, splądrowania tutejszego schroniska. Polana jest węzłem kilku szlaków. Najkrócej wchodzi się na Przegibek z Rycerki Kolonii, skąd prowadzi szlak zielony (1,5 g.). Przepiękna, lecz mozolna i dłuższa, 4-godzinna trasa prowadzi do schroniska na Przegibku ze stacji PKP w Soli. Na szlaku tym czekają wędrowców dwa większe podejścia na masywy Praszywki Wielkiej i Będoszki Wielkiej. Na drugi z wymienionych szczytów, zwieńczony charakterystycznym krzyżem, warto zresztą wyjść w ramach spaceru ze schroniska. Rozpościera się stamtąd przepiękny widok na Pasmo Raczańskie, a także na inne części Beskidu Żywieckiego oraz szereg pozostałych pasm Beskidów Zachodnich. Niedaleko schroniska na Przegibku, po drugiej stronie polany, przebiega także szlak znakowany kolorem czerwonym, którym w 2 g. wyjdziemy na Wielką Rycerzową, zaś w przeciwnym kierunku - w 3 g. na Wielką Raczę.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Rejon szczytu Baraniej Góry oraz spory fragment zboczy zachodnich objęty jest rezerwatem przyrody, chroniącym w niższych partiach lasy jodłowo-bukowe (piętro roślinne regla dolnego), w wyższych zaś lasy świerkowe (piętro regla górnego). Wprowadzono tu sztucznie także limby i kosodrzewinę. Z rzadkich roślin występuje tu m.in. tocja karpacka, gatunek charakterystyczny głównie dla Alp, w Karpatach rzadszy. Ochronie podlegają także cieki wodne Białej i Czarnej Wisełki. Barania Góra stanowi węzeł szlaków turystycznych. Można tu dotrzeć z Wisły Czarnego szlakiem niebieskim, obok wodospadów Białej Wisełki (trasa zajmuje ok. 2,5 godziny). Inna trasa wiedzie na szczyt z przystanku autobusowego „Wisła Czarne I”, prowadząc obok schroniska na Przysłopie (3 godziny, szlak czarny, a potem od schroniska czerwony). Przez masyw Baraniej Góry przebiega znakowany czerwonym kolorem Główny Szlak Beskidzki, którym można wyjść na szczyt z Przełęczy Kubalonka (3 godziny), lub od przeciwnej strony, z Węgierskiej Górki (4,5 godziny). Inne warianty podejścia na Baranią Górę wiodą m.in. z miejscowości Kamesznica (szlak czarny, 3 godziny) lub ze Zwardonia (trasa dłuższa, szlak niebieski, 6 godzin). Z masywu można ponadto wybrać się na wyprawę najwyższymi szczytami Pasma Baraniej Góry i Skrzycznego w stronę Szczyrku, lub też skorzystać z innych możliwości wycieczek, jakie daje gęsta sieć szlaków Beskidu Śląskiego. Ze znajdującej się na szczycie wieży widokowej, zbudowanej w 1991 r. społecznym wysiłkiem kilkunastu działaczy PTTK z Oddziału Górnośląskiego w Katowicach, podziwiać możemy rozległą panoramę. Wśród najbliżej położonych pasm górskich bardzo dobrze widać stąd właściwie wszystkie najważniejsze szczyty Beskidu Śląskiego, za którymi na wchód i północny wschód dostrzeżemy także znacznie niższe pasma Beskidu Małego. Widok stąd na południe i wschód obejmuje także Beskid Żywiecki z charakterystyczną Babią Górą, masywem Pilska i Lipowskiej oraz grupą Wielkiej Raczy. Na zachód, za bliżej położonymi pasmami Beskidu Śląskiego, prezentują się szczyty Beskidu Morawsko-Śląskiego z Łysą Górą, znajdujące się już na terenie Republiki Czeskiej. Przy lepszej pogodzie, w oddali, na południu, uwagę zwraca pasmo Małej Fatry, położone na terenie Słowacji. Widać stąd również szczyty Tatr.
Wycieczki: Zamek w Toszku
Zamek w Chudowie, powstały na miejscu wcześniejszego założenia obronnego, wzniesiony został przez Jana Gierałtowskiego. W roku 1532 kupił on wieś Chudów, a wkrótce postawił tu budowlę z kamienia i cegły, na planie prostokąta, z charakterystycznymi dla renesansowych zamków krużgankami i dziedzińcem. Zamek tworzyły trójkondygnacyjne budynki mieszkalne z pięciokondygnacyjną wieżą. W pierwszej połowie XVIII w., gdy budowla należała do rodziny Foglarów, dokonano jej rozbudowy. Przeżyła wówczas swój rozkwit, stając się jedną z najwspanialszych rezydencji Śląska. Z drugą połową wieku XVIII zamek tracił na znaczeniu, zmieniał też często właścicieli. Jeden z nich, Aleksander von Bally, ok. 1837 r. dodał szóstą kondygnację wież, a zarazem zmienił charakter budowli, która zatraciła swoją pierwotną, renesansową formę. W 1847 r., w noc sylwestrową obiekt spłonął, stając się odtąd romantyczną ruiną. W roku 1995 powołano Fundację „Zamek Chudów”, która niebawem rozpoczęła prace rekonstrukcyjne i archeologiczne. W odbudowej wieży mieści się obecnie muzeum, w którym eksponowane są zabytkowe przedmioty odnalezione podczas wykopalisk. Na terenie zamku organizowane są także imprezy plenerowe, inscenizacje historyczne, koncerty, a przede wszystkim sierpniowy Jarmark Średniowieczny. Podczas prac archeologicznych odkryto w pobliżu zamku fundamenty XIX-wiecznej karczmy-browaru. W odbudowanym na podstawie starych ilustracji obiekcie mieści się dziś „Oberża pod Świętym Jerzym”. W stylowym wnętrzu, prócz serwowania oryginalnych potraw według dawnych receptur, organizowane są m.in. historyczne wesela lub renesansowe uczty. Do chudowskiego zespołu zabytkowego należy ponadto dwukondygnacyjny spichlerz z XVIII wieku. Pod koniec lat 90. zrekonstruowano mansardowy dach, który wcześniej uległ zawaleniu. Obiekt, pełniący obecnie funkcje magazynowe, ma zostać w przyszłości przekształcony w stylowy pensjonat.
Historia 4 Pułku Strzelców Podhalańskich związana jest jeszcze z oddziałami, które pod różnymi nazwami formowane były u schyłku I wojny we Włoszech i we Francji. Powstał wówczas m.in. 19 Pułk Strzelców Polskich, który po przybyciu do Polski przemianowany został na 19 Pułk Strzelców Pieszych. 1 września 1919 r. oddział zmienił nazwę na 143 Pułk Strzelców Kresowych, a 1 marca 1920 - ostatecznie na 4 Pułk Strzelców Podhalańskich. W 1919 r. pułk brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej, a następnie w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920, uczestnicząc m.in. w bitwach pod Szelechowem, Wołkowińcem-Barem, Indurą oraz Obuchowem. Od listopada 1920 roku stacjonował on w Cieszynie. W 1924 mieszkańcy powiatu cieszyńskiego uroczyście wręczyli pułkowi ufundowany przez siebie sztandar. Święto jednostki obchodzone było 26 września, w rocznicę bitwy pod Obuchowem. W 1925 roku ekipa cieszyńskich strzelców zdobyła I miejsce w zawodach strzeleckich o mistrzostwo Dowództwa Okręgu Korpusu V w Krakowie oraz mistrzostwo Wojska Polskiego na zawodach w starym Samborze. Podczas kampanii obronnej 1939 roku pułk walczył w składzie 21 Dywizji Piechoty Górskiej. Po ciężkich walkach w rejonie Cieszyna i Bielska, a następnie Kalwarii Zebrzydowskiej oraz Bochni, żołnierze pułku znaleźli się nad Sanem, gdzie bronili w dniach 10 i 11 września linii rzeki w rejonie Leżajska i Krzeszowa, wkrótce wycofując się na południowy wschód, na teren województwa lwowskiego. Pułk, który w połowie września walczył pod Duchowem oraz w rejonie Dzikowa Nowego, został wówczas częściowo rozbity. Formalnie przestał istnieć 16 września. Część żołnierzy dostała się do niewoli, część weszła w skład innych jednostek. 22 września blisko 100 żołnierzy zostało przez Niemców oraz ukraińskich nacjonalistów spalonych żywcem we wsi Urycz, co stanowiło jedną z okrutniejszych zbrodni popełnionych we wrześniu 1939. Muzeum zostało uroczyście otwarte 16 lutego 2008 roku. Przy placówce działa grupa rekonstrukcji historycznej, która przy różnych okazjach prezentuje umundurowanie i wyposażenie 4 PSP.
Północne podnóża Beskidu Śląskiego, opadające w dolinę Białej, już w XIX wieku stały się miejscem rekreacji mieszczan z Bielska i Białej. W tereny te, należące długo do Mikuszowic Śląskich, prowadziła ul. Blichowa - dzisiejsza wielopasmowa ul. Partyzantów. Z czasem na Błoniach i w sąsiednim Cygańskim Lesie wyrosły urządzenia sportowe i rekreacyjne - letnie i zimowe. Na kilkuhektarowej polanie wytyczono sieć alejek spacerowych z ławkami. Z myślą o najmłodszych otwarto bogaty w piaskownice, huśtawki i zjeżdżalnie, duży plac zabaw. Aktywnemu spędzaniu czasu służą boiska sportowe, skate-park, miasteczko rowerowe czy rozbudowane pole do minigolfa. Kiedyś stał tutaj amfiteatr, ale i obecnie, w tak zwanym sezonie, odbywają się na Błoniach koncerty, festyny czy pokazy pojazdów militarnych. Warto się również zapuścić w leśne ostępy pokrywające stoki Równi i Koziej Góry. Ścieżki służą spacerom i przejażdżkom rowerowym. Pomiędzy Błoniami a Cygańskim Lasem, na stoku Koziej Góry zachowały się resztki naturalnego toru saneczkowego – przed stu laty najdłuższego w Europie: 2200 m, 30 wiraży. W lesie ukryty jest też Park Linowy „Granda”. Trasy z ponad 20 przeszkodami rozwieszone są na wysokości od 5 do 9 metrów. Dzieci mogą skorzystać ze zjazdu tzw. tyrolką, w uprzęży, na niewielkiej wysokości. Wielbiciele zapachu spalin i ryku silników mogą pojeździć samochodami terenowymi lub quadami. Z roku na rok coraz bogatsza jest tutejsza oferta hotelowo-gastronomiczna. Przy Błoniach przyjmują gości m.in. hotele: „Klimczok”, „Probus” „Na Błoniach” czy camping „Ondraszek”. Błonia są doskonałym punktem startowym dla wycieczek na Kozią Górą, Szyndzielnię i Klimczok. Wielbiciele historii powinni odszukać tzw. stół ołtarzowy Jana, czyli miejsce, w którym podczas XVII-wiecznych prześladowań spotykali się bielscy ewangelicy, oraz pomnik leśniczego Andrzeja Schuberta, z 1900 roku.
Północne podnóża Beskidu Śląskiego, opadające w dolinę Białej, już w XIX wieku stały się miejscem rekreacji mieszczan z Bielska i Białej. W tereny te, należące długo do Mikuszowic Śląskich, prowadziła ul. Blichowa - dzisiejsza wielopasmowa ul. Partyzantów. Z czasem na Błoniach i w sąsiednim Cygańskim Lesie wyrosły urządzenia sportowe i rekreacyjne - letnie i zimowe. Na kilkuhektarowej polanie wytyczono sieć alejek spacerowych z ławkami. Z myślą o najmłodszych otwarto bogaty w piaskownice, huśtawki i zjeżdżalnie, duży plac zabaw. Aktywnemu spędzaniu czasu służą boiska sportowe, skate-park, miasteczko rowerowe czy rozbudowane pole do minigolfa. Kiedyś stał tutaj amfiteatr, ale i obecnie, w tak zwanym sezonie, odbywają się na Błoniach koncerty, festyny czy pokazy pojazdów militarnych. Warto się również zapuścić w leśne ostępy pokrywające stoki Równi i Koziej Góry. Ścieżki służą spacerom i przejażdżkom rowerowym. Pomiędzy Błoniami a Cygańskim Lasem, na stoku Koziej Góry zachowały się resztki naturalnego toru saneczkowego – przed stu laty najdłuższego w Europie: 2200 m, 30 wiraży. W lesie ukryty jest też Park Linowy „Granda”. Trasy z ponad 20 przeszkodami rozwieszone są na wysokości od 5 do 9 metrów. Dzieci mogą skorzystać ze zjazdu tzw. tyrolką, w uprzęży, na niewielkiej wysokości. Wielbiciele zapachu spalin i ryku silników mogą pojeździć samochodami terenowymi lub quadami. Z roku na rok coraz bogatsza jest tutejsza oferta hotelowo-gastronomiczna. Przy Błoniach przyjmują gości m.in. hotele: „Klimczok”, „Probus” „Na Błoniach” czy camping „Ondraszek”. Błonia są doskonałym punktem startowym dla wycieczek na Kozią Górą, Szyndzielnię i Klimczok. Wielbiciele historii powinni odszukać tzw. stół ołtarzowy Jana, czyli miejsce, w którym podczas XVII-wiecznych prześladowań spotykali się bielscy ewangelicy, oraz pomnik leśniczego Andrzeja Schuberta, z 1900 roku.